Niektórzy każdą kampanię na Facebooku sprowadzają do dodania kilku przypadkowych postów na stworzonej wcześniej stronie firmy. Nie mniej jednak takie myślenie jest uzasadnione, gdyż niektórzy przedsiębiorcy po prostu chcą jedynie w taki sposób „być obecni w mediach społecznościowych”. A co za tym idzie wiele agencji stworzyło dla nich ofertę bardzo taniej usługi, w ramach której tworzona jest strona firmowa, a następnie dodawanych jest w każdym miesiącu kilka postów o tematyce zbieżnej z profilem działalności firmy. Usługa ta bardziej przypomina chęć posiadania wizytówki w mediach społecznościowych, trudno jednak oczekiwać, aby tak wąsko zakrojona kampania była w stanie dać nam jakieś fenomenalne rezultaty. Tymczasem, Facebook, a także niejako połączony z nim Instagram to ogrom możliwości kształtowania wizerunku firmy w społecznościach. Jak wykorzystać taki potencjał i stworzyć naprawdę sensowną kampanię, która pozwoli nam pomnażać zyski?
Kampanię trzeba zaprojektować
Ten projekt jest bardzo ważny, gdyż zazwyczaj zawiera wszystkie najistotniejsze ustalenia związane z kampanią. Zaczynając od tych podstawowych i najbardziej oczywistych- zakłada sposób rozdysponowania budżetu w ramach kampanii, określa jak będzie wyglądała reklama na Facebooku, a także umieszcza ją w czasie definiując harmonogram prac. Kolejną istotną rzeczą w projekcie jest wyznaczenie sobie celów, jakie taka kampania ma zrealizować. Najlepiej, aby były one ułożone i przeanalizowane pod kątem filozofii SMART, a więc na przykład, aby były w pełni mierzalne- po upływie określonego czasu łatwiej będzie nam ocenić, czy udało się nam je osiągnąć. Projekt pomaga więc zorientować się w tym, jakie są nasze oczekiwania względem kampanii, a dodatkowo pomaga ustalić jej parametry tak istotne już na początku prowadzenia jakichkolwiek działań. W końcu, projekt powinien posiadać zdefiniowane persony. Oznacza to, że trzeba konkretnie określić grupy odbiorców, na których najbardziej będzie nam zależało. W zależności od ich cech demograficznych czy zainteresowań, będzie trzeba odpowiednio zróżnicować przekaz, aby skutecznie móc do nich dotrzeć.
Skąd będziemy wiedzieć, że kampania jest efektywna?
Złudnymi statystykami, które najprościej jest monitorować jest ilość polubień postów, ilość obserwujących lub też zasięgi. Oczywiście, statystyki te są pomocne w sprawdzaniu, czy popularność strony rośnie. Analizując poszczególne składowe profilu, można też na podstawie tych danych ocenić, jakie treści najmocniej angażują odbiorców i pod tym kątem modyfikować swój przekaz. Jeśli jednak chcemy mówić o efektywności, najlepiej jest monitorować jaki ruch realnych użytkowników płynie do naszej strony internetowej z mediów społecznościowych. Dane te można znaleźć w najprostszym narzędziu analitycznym, jaki jest chociażby Google Analytics. Ruch ten może się bowiem przyczynić do realnego wzrostu słupków sprzedaży, a to w konsekwencji przekłada się na zyski i pokazuje nam, że taka kampania naprawdę ma sens.